O książce: 2020 / Odyseusz przeszedł na emeryturę z pracy operacyjnej i pracuje nad książką o Słowackim Powstaniu Narodowym. Aby bliżej poznać temat, udaje się do Bańskiej Bystrzycy, do muzeum tego powstania. Tam zostaje wyprzedzony rozkazem dowództwa, aby skontaktować się z węgierskim przyjacielem swojego generała, od którego otrzymał dość dziwną wiadomość. Okazuje się, że część polityków węgierskiego obozu radykalnej prawicy na polecenie swoich „kuratorów” planowała zajęcie ze Słowacji terytoriów zamieszkałych przez Węgrów, dla których rozpoczyna się już transport na Słowację broni i wyszkolonych bojowników. Odyseusz otrzymuje rozkaz przerwania narastającego konfliktu, do czego wykorzystuje skład materiałów wybuchowych pozostawionych przez Armię Radziecką na Węgrzech. W wyniku eksplozji tamy na słabo zaludniony obszar w pobliżu Veszprém przedostaje się półtora miliona ton odpadów alkalicznych, a rząd węgierski jest zmuszony, zapominając o planach destabilizacji Słowacji, ratować kraj przed katastrofą ekologiczną.